PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=865412}
5,9 2 109
ocen
5,9 10 1 2109
Hunter Hunter
powrót do forum filmu Hunter Hunter

Nie wypowiadam się często na temat filmów i zazwyczaj pozostawiam dla siebie swoje przemyślenia jednak dawno nie byłem tak poirytowany brakiem logiki i głupotą głównych bohaterów w jakimkolwiek filmie. Dużo tego było więc zacznę wymieniać chociaż i tak pewnie nie dam rady wymienić wszystkiego.
Sam fakt, że dziecko ma 13 lat, potrafi już polować i oprawiać zwierzyne ale dopiero uczy się czytać? Hej, ci ludzie nie żyją z dala od cywilizacji i sami potrafią czytać oraz pisać więc mogliby na początku nauczyć dziecko tego co mu się bardziej przyda w życiu. Dodatkowo dopiero w momencie znalezienia jakiegoś typa dziecko dowiaduje się, że istnieje coś takiego jak dowód osobisty... Przypominam, że to dziecko ma 13, a nie 5 lat. Kolejną głupotą jest zachowanie żony, której dzielny mąż nie daje znaków życia od 2 dni (bo wyruszył polować na bogu ducha winnego wilka), a ona znajduje pod swoją chatką jakiegoś nieznajomego typa z rozciętą nogą i postanawia pobawić się w ostry dyżur. Ok, chęć niesienia pomocy osobom cierpiącym jest w porządku ale jeśli twój mąż nie odzywa się od kilku dni, a potem spotykasz typa z raną ciętą na nodze i wszystko wskazuje na to, że nie zrobiło tego żadne zwierzę tylko raczej jakiś ostry przedmiot (hmmm np. noż myśliwski? Może nawet należący do twojego męża?) to chyba zaczynasz coś podejrzewać. Tym bardziej, że noc albo dwie wcześniej słyszałaś jakieś podejrzane odgłosy przez telefon połączony z telefonem męża. Podejrzany, ranny typ twierdzi, że jest fotografem ale nie ma przy sobie aparatu... Zostawiasz dziecko same w domu z jakimś obym człowiekiem i idziesz sprawdzić czy coś złapało się w pułapki (nie wiem jak to fachowo nazwać), skręcasz kark biednemu zającowi i płaczesz przy tym (a co spodziewałaś się złapać w takie małe sidła?) ale kilka dni wcześniej nie masz oporów przed tym żeby zabić małego jelenia i go zjeść. Znajdujesz ciało swojego męża z rozbitą czaszką (jakim cudem i w jaki sposób ten "fotograf" zabił doświadczonego myśliwego trafiając go czymś w głowę, samemu obrywając nożem po nodze?) i zamiast udawać, że wszystko ok to skradasz się w około domu dając psychopacie czas do zaskoczenia i ataku (ja na jej miejscu wszedłbym do domu jak gdyby nigdy nic i postrzelił kolesia w nogi tak żeby nie mógł nic zrobić). Po oodzyskaniu przytomności po tym jak obezwładnił cie napastnik wijesz się po podłodze jakbyś była sparaliżowana i dopiero w ostatniej chwili decydujesz się jednak coś zrobić (pomijając fakt, że koleś zostawił ją samą na podłodze i wyszedł z domu na kilka minut).
Strażnik leśny jedzie sprawdzić co się stało z właścicielem podejrzanego samochodu, który stoi na skraju lasu od kilku dni, a co w tym czasie robi jego koleżanka z pracy zamiast być na słuchawce gdyby coś się stało? Idzie do domu bo ma fajrant... Ciekawe jest też to, że cały oddział strażników leśnych składał się tylko z 2 osób.
Oskurowujesz kolesia, rzucasz policjantom pod nogi skórę z jego twarzy i wychodzisz z szopy cała zakrwawiona, a co robi policja? Stoi i się patrzy zamiast Cię obezwładnić.
A wszystko to nie wydarzyłoby się gdyby nie Joseph, myśliwy, który tak się bał przeprowadzki do miasteczka, że nie powiadomił policji o znalezieniu ciał martwych kobiet w środku lasu. Tylko dlatego aby nie dać pretekstu żonie do wyprowadzenia się z domu w środku lasu. Lepiej dalej udawać, że się poluje na wilka i zastawiać sidła na seryjnego mordercę. Bardzo rozsądnie.
Jednak najbardziej ze wszystkiego poirytowała mnie już inna rzecz. Wchodząc na forum tego filmu miałem nadzieję, że znajdę kilka komentarzy podobnych do mojego, a znalazłem tylko jeden taki komentarz. Reszta to same pochwały i zachwyty nad tym filmem. Zastanawiam się jak bardzo trzeba być niewymagającym widzem aby ten film się komuś spodobał? Ten film kpi sobie z widza i z jakiejkolwiek logiki ale rozumiem każdy ma swój gust. Mam nadzieję, że osoby, które przeczytają ten komentarz dodadzą od siebie jeszcze kilka spostrzeżeń na temat tego filmu, które ja przeoczyłem.

dom i nik

No to masz pierwszy komentarzy, masz rację zachwyty nad tym filmem to jakieś nieporozumieniem ,średni film nawet nie horror.

ocenił(a) film na 4
dom i nik

Dokładnie mam to samo po obejrzeniu nic dodać nic ująć. Sam film miał potencjał na dobry thriller, ale to zmaścili. Jednak 1 bym mu nie dał, bo są na filmwebie dużo gorsze szmiry mimo wszystko. :)

ocenił(a) film na 6
dom i nik

lol a ksiezniczka monosroke na 9 :D nawet nie czytam tych wypocin w takim razie ;P

ocenił(a) film na 1
sobanek

Nie wiem czy to marna prowokacja z twojej strony czy zwykły przejaw buractwa ale po takim komentarzu wyczuwam, że mam do czynienia z konkretnym cebulakiem. Przeinaczenie tytułu Księżniczki Mononoke na "monosroke" tylko mnie w tym utwierdza. Jeśli nie masz ochoty na wymianę opinii nt. filmu "Hunter, hunter " to po co w ogóle cokolwiek piszesz? I jeszcze jedno pytanie. Skąd wiesz, że mój wcześniejszy komentarz to wypociny skoro nawet go nie przeczytałeś?

dom i nik

Rzeczywiście, coś w tym jest co napisałeś. Mimo wszystko ten film nie zasługuje na ocenę 1. Film jest nierówny i momentami nielogiczny to prawda, ale nie można odmówić mu klimatu i nie najgorszej pracy kamery. Początek był całkiem zacny, od momentu kiedy ojciec znajduje coś w środku lasu (chodzi mi o miejsce z krzesełkiem) wszystko staje się przewidywalne. Można powiedzieć, że od tego momentu mamy szereg nielogicznych zachowań bohaterów i mnóstwo zbiegów okoliczności. To trochę irytowało w ostatnio ogladanym przeze mnie thrillerze "Alone", tak jak i w Hunter Hunter. Końcówka to już trochę przypomina bardziej drastyczną wersję z ostatnich scen filmu "Bad Samaritan", który mimo wszystko jest nieco lepszym thrillerem. Ogólnie po seansie mam mieszane uczucia, z jednej strony ten film ma klimat i trzyma w napięciu mniej więcej do 40 minuty, natomiast jakby przeanalizować zachowania postaci w tym filmie to pozostaje niesmak, dlatego dla mnie 5/10.

ocenił(a) film na 1
Taio

Mogę się z tobą zgodzić jeśli chodzi o pozytywne aspekty filmu, które wymieniłeś jednak na moją ocenę miały wpływ wydarzenia, które zaczęły mieć miejsce jakoś w momencie gdy myśliwy znalazł te ciała. Do tamtego momentu myślałem, że film jest w miarę ok, bo niby tam był jakiś klimat. Po scenie kiedy matka z córką spotykają wilka z CGI, które kłuje w oczy myślałem, że najgorsza część filmu za mną, jednak się przeliczyłem. Widziałem już sporo słabych filmów jednak po obejrzeniu któregokolwiek z nich nie czułem się tak poirytowany głupotą postaci w tym filmie i mało logicznym ciągiem wydarzeń. W tym filmie fabułę do przodu ciągną tylko nielogiczne i głupie zachowania bohaterów. Może miałem za duże oczekiwania w stosunku do tego filmu. Dzięki za komentarz, który wnosi coś do dyskusji nt. tego filmu oraz za podanie propozycji innych filmów w podobnym klimacie.

ocenił(a) film na 7
dom i nik

Film bardzo mi się podobał dałem mu siedem gwiazdek. Nie doczepiam się do większości rzeczy które kłują w oczy autora tego posta ale masz rację. Scena w której Mersault znajduje te ciała i ten matecznik a wyruszając na polowanie daje się potem zaskoczyć mordercy jest pozbawiona logiki i zastanawia.

ocenił(a) film na 6
dom i nik

nadto dobitnie swiadczy o tym Twoja ocena... to apropos Twojego ostatniego pytania, co do warzywniaka jaki mi zarzucasz nie wypowiem sie pozwolisz.

ocenił(a) film na 1
sobanek

Nie rozumiem w ogóle po co piszesz te swoje komentarze. Nie wnoszą nic do dyskusji o filmie i wyglądają jedynie na próby prowokacji tylko nie rozumiem po co i dlaczego? Twoja odpowiedź na moje pytanie jest tak samo wyczerpująca jak komentarz do moich "wypocin". Skoro nie chce ci się czytać co napisałem i na to odpowiadać to po co w ogóle zabeirasz głos w tej dyskusji. Po co w ogóle się odzywać jeśli nie ma się nic do powiedzenia? Jeśli nie masz zamiaru odnieść się jakoś sensownie do moich komentarzy to może po prostu lepiej dać sobie spokój i milczeć? Jeśli poczułeś się urażony moim porównaniem do warzywniaka to przepraszam jednak twój wpis właśnie taki był. Prowokujacy, bez konstruktywnej krytyki, mający na celu tylko wylać żółć. Nie masz nic sensownego do napisania to po prostu daj sobie spokój.

ocenił(a) film na 6
sobanek

Niektórzy są zakochani w japońskich ciulstwach typu anime...

ocenił(a) film na 1
Bokciu

Niektórzy są wielkimi ignorantami i w anime widzą tylko głupią animację i nie skupiają się na tym żeby dostrzec jakiś głębszy sens i przekaz w takich produkcjach.

dom i nik

Głębszy sens, czyli bzdety o tym, że "wiek to tylko liczba" i propagowanie pedofilii?

Axel_Foley17

Mundry komentarz… Ile anime widziales?

ocenił(a) film na 5
dom i nik

A już myślałam,ze tylko ja mam tak wysokie wymagania.
Ten pseudo film to dużo krwi,mało treści ,a do tego głupota goni głupotę .

ocenił(a) film na 4
K_K1969

jeśli końcówka filmu (od chwili założenia słuchawek) sprawiła, że pomyślałaś "szkoda, że tak nie było od początku", to polecam film "The Woman" z 2011 r. Spójny, logiczny i z bdb muzyką; takie miałem skojarzenie - i muzyczne i wizualne - gdy wbiła muza...   - w mojej ocenie 7/10 

ocenił(a) film na 4
K_K1969

https://www.youtube.com/watch?v=5UDomMz_pNQ&list=PL88625D9A4D09194F&index=3

ocenił(a) film na 6
dom i nik

swietne podsumowanie, a skradanie sie tej kobiety w kolo domu to najglupsza i najbardziej drazniaca scena tego filmu.

dom i nik

Brak logiki - to coś co łączy wiele filmów,niestety...najnowsze filmy często mnie zawodzą jeśli chodzi o logikę i rozum człowieka,nawet przeciętnie myślącego bohatera.Zastanawiam się czasem czy wśród producentów,pracowników nikt nie zwraca na nic uwagi...

ocenił(a) film na 3
dom i nik

Trafne spostrzeżenia na temat tego filmu. Zapowiadało się fajnie a to co wyszło przypomina to co wychodzi z zadka psa na spacerze.

Pewne rzeczy które punktowałeś byłbym w stanie przełknąć (13 latka nie umiejąca czytać i strażniczka która fumfla ma w d...) ale pozostałe to tak jak piszesz... brak logiki i inteligencji...

ocenił(a) film na 6
dom i nik

W gruncie rzeczy to w większości się z Tobą zgadzam, z tą różnicą, że film mi się podobał. Najbardziej ostatnie 5 minut, które są tak absurdalne, że aż zajebiste:) Jedyna rzecz, która w tym filmie była zaskakująca, to właśnie końcówka:)

Oczywiście nie trzyma się to wszystko kupy, ale dla mnie nie to jest w filmach najważniejsze. Nie musi się wszystko zgadzać, nie musi być wszystko logiczne, nie musi być wszystko dopracowane i przemyślane. Rzeczywiście główna bohaterka - jakby to powiedzieć - nie grzeszy inteligencją. Jej rola jest trochę źle napisana. To jakiś zlepek typów osobowości, które zupełnie do siebie nie pasują.

Z czym się z Tobą nie całkiem zgadzam?

-jest to rzeczywiście dziwne że tacy :"village people":) jeszcze istnieją gdzieś tam w lasach, no ale z drugiej strony to Kanada, lasów to tam jest od piernika, może są ludzie którzy tak żyją...nie wiem.

- rannego pasowałoby ratować. Ja bym tak zrobił. Chłop ledwo zipał. Co nie zmienia faktu, że za wszelką cenę jak najszybciej szukałbym pomocy z zewnątrz. (a tak w ogóle w życiu bym w takim lesie nie mieszkał:))

- to że psychol nie miał ze sobą aparatu? teoretycznie wilk go pogryzł, ledwo przeżył, raczej nie myślał, żeby ratować aparat, ważniejsze życie:) Co nie zmienia faktu, że na miejscu inteligentnej pani podpytałbym się typa o tej fotografii. Skoro nie był fotografem to zaraz by wyszło, że coś kręci. - chociaż nie... wcześniej znalazłbym już pomoc:)

- niewiele wiemy o psychopacie, prawie nic. Może służył kiedyś w Marrines albo w jakimś Kanadyjskim odpowiedniku:) Załatwił już sporo osób, czyli można domniemywać, że był profesjonalistą w swoim fachu:) myślę, że miał szansę załatwić doświadczonego myśliwego.

- Joseph był myśliwym z dziada pradziada i kompletnie nie widział siebie w normalnym życiu. Tacy ludzie z pasją, wiele są w stanie zrobić, żeby kontynuować żywot w ten sposób.

Z czym się zgadzam?

-główna bohaterka to chodzący absurd. Zabija bez zmrużenia okiem jelonka, płacze nad zającem, by w końcu obedrzeć ze skóry człowieka z walkmenem na uszach - haha to było piękne - punkt więcej za to ode mnie:) Pobita ledwo żyje, nie może wstać, nagle w ostatniej chwili łapie za pułapkę, zatrzaskuje bandziorowi na twarzy, wstaje bez większego problemu, cała niemoc znika. O tym żałosnym zakradaniu się do domu nie wspomnę...

-Policja w normalnym przypadku od razu rzuciłaby się na naszą bohaterkę, a nie staliby jak słup soli:), ale tu chodziło o pewien efekt odrealnienia. Czy nie jest bardziej zadziwiające, że babka oskórowała żywcem człowieka? i to z walkmenem:))

Nie widzę specjalnie dużo wysokich ocen tego filmu. Średnia niecałe 6. Ja dałem 6 czyli niezły i też za taki go uważam.
Fajny klimat, momentami zaskakujący, chociaż też i przewidywalny, dobra praca kamery, aktorstwo średnie, krwawe sceny na końcu naprawdę mocne i dobrze zrobione.
Moim zdaniem z tą 1 to przesadziłeś. To kino gatunkowe i jako takie nie sposób podchodzić do niego jakoś bardziej poważnie.
pozdro

ocenił(a) film na 8
dom i nik

mieszczuch z europy nie zrozumie mentalnosci amerykanca mieszkajacego od zawsze w dziczy, stany to zupelnie inna rzeczywistosc i trzeba tam pojechac zeby to zrozumiec, nie dziwi mnie wiec ze film wydaje sie niektorym nielogiczny, zwlaszcza ze ludzie w sytuacjach podbramkowych zdani tylko na siebie postepuja zazwyczaj mega logicznie i racjonalnie :)

ocenił(a) film na 4
dom i nik

Hehe

ocenił(a) film na 5
dom i nik

Facet mógł z zaskoczenia załatwić męża bez problemu. Gdy ona znajduje męża widać że ma przy sobie nosze zakrwawione u dołu po jednej stronie, jakby transportował na nich człowieka. Znaczy to, że znalazł tego psychopatę i próbował mu pomóc, po czym w nieoczekiwanym przez siebie momencie został zdzielony w głowę.

Jak dla mnie, to największą niedorzecznością w tym filmie był paniczny strach przed wilkiem. To nie istota nadprzyrodzona tylko taki większy pies. Jeszcze rozumiem, jakby to byli miastowi, ale ludzie lasu???

Końcówka filmu rozrywkowa, więc oczko wyżej do oceny.

ocenił(a) film na 5
dom i nik

Niestety coraz wieksza liczba wspolczesnych Polakow to polglowki z wypranymi mozgami ktore sa przeladowane ciaglym bombardzowaniem zbednych informacji ze smartfonow ktore maja non stop w rece bo nie wytrzymaja 2 minuty by nie siegnac do kieszeni...Smutne ale prawdziwe ale grupy rzadzace swiatem celowo hoduja takich ludzi bo latwiej jest nimi sterowac.Osoba oglupiona zadaje mniej pytan i wiecej razy bezmyslnie przytakuje i jest to naukowo stwierdzone... PS.A DO CIEBIE MAM PYTANKO BO MI COS UMKNELO ALBO MIALEM JAKAS DZIWNA WERSJE FILMU.POWIEDZ MI CO SIE STALO Z CORKA GLOWNEJ BOHATERKI PRZED TYM ZANIM NIEZNAJOMEMU SCIAGNELA SKORE Z TWARZY?COFALEM FILM SZUKALEM JEJ CIALA I NIE MOGLEM NIC NATRAFIC. Prosze o pomoc w tej kwestii...

punisher822_filmweb

SPOILER: Córka została przez nieznajomego zabita, wcześniej pewnie też zgwałcona. Nie pokazali ciała. Celowo zostawili to w domyśle i chcieli żeby do widza przemówiła reakcja matki. Kiedy ona otwiera te drzwi i widzisz jej stopniowo narastającą rozpacz, to oczyma wyobraźni wiesz, co właśnie zobaczyła. Stąd też jej nagły powrót sił witalnych(adrenalina wywołana tak traumatycznym przeżyciem) i krwawa zemsta.

ocenił(a) film na 2
Tracker

Ehe, po takim obrazie jaki właśnie zobaczyła na pewno wróciły jej siły i pojawiła się adrenalina, podkreślając słowo Traumatyczne przeżycie. Kurde jakiś Rambo z niej normalnie, kino zemsty i w ogóle ;) Piszesz o realności gdzie się da a wychodzi na to, że to ty się naoglądałeś bajek i masz za przeproszeniem gowno pojęcie o realności. Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones